Wezuwiusz – jeden z najbardziej znanych i niebezpiecznych wulkanów na świecie – fascynował artystów już od wieków. Widać to szczególnie w pracach malarzy z XVIII i XIX wieku, takich jak William Turner czy Joseph Wright of Derby, którzy jego sylwetkę wykorzystywali do pokazania wzniosłej i wysublimowanej siły natury. Czy da się ten temat pokazać w nowy, odmienny od tradycji sposób? Odnaleźć inne niż dotychczas sensy?Próby tej podjął się w swoich pracach pewien słynny amerykański przedstawiciel pop-artu.

Andy Warhol (właściwie Andrew Warhola) urodził się 6. sierpnia 1928r. w Pittsburghu w rodzinie słowackich imigrantów. Od najmłodszych lat wykazywał artystyczne zdolności, studiował projektowanie użytkowe w Carnegie Mellon University. Z początku pracował jako grafik reklamowy dla Glamour, Vogue i Harper’s Bazaar; w latach 60. zaczął malować obrazy przedstawiające przedmioty codziennego użytku społeczeństwa konsumpcyjnego – puszki Coca-Coli, zupy pomidorowej Campbell, banknoty, pudełka proszku Brillo, oraz portrety gwiazd świata rozrywki: m.in. Marylin Monroe, Elvisa Presleya, Brigitte Bardot, Elizabeth Taylor .

Warhol był określany mianem zabójcy sztuki oraz twórcą anty-sztuki i przez długi czas odmawiano mu miana artysty. Dążył do zatarcia granicy między sztuką a produkcją maszynową. Inspiracją były dla niego komiksy, kreskówki, telewizja, reklama. Jego dzieła wykorzystują seryjną produkcję, ikonografię kultury masowej i kicz w celu wzbudzenia refleksji nad granicą pomiędzy pop-artem a kulturą wysoką.

W 1985 roku Andy Warhol stworzył serię szesnastu obrazów na płótnie akrylem przedstawiających Wezuwiusza. Powstawała ona przez rok i została zaprezentowana wystawie Warhola w prestiżowym Museo di Capodimonte w Neapolu (warto wspomnieć, że w muzeum tym prezentowane są przede wszystkim dzieła starych mistrzów takich jak Tycjan czy Caravaggio). Żywy i wybuchowy wręcz kolorystycznie i kompozycyjnie Wezuwiusz może być uznany za wywrotową reinterpretację historycznego dziedzictwa sztuki.

Szczególność tego obrazu Warhola wynika z faktu, iż został on namalowany ręcznie (nie jest sitodrukiem, jak przeważająca większość jego prac). Ma wymiary 70,6 na 81,6 cm. W swojej palecie malarz wykorzystał jaskrawą czerwień, liliowy, bordo, pomarańczowo-łososiowy. Kolory zostały zmieszane i nałożone tak, by tworzyły odrębne plamy, zaś nałożone suche czarne linie, potęgują nastrój żywiołowości i komiksowości, która zdaje się być sprzeczna z emocjami związanymi z erupcją wulkanu. Wyglądem Wezuwiusz przypomina bardziej wielobarwny pokaz fajerwerków niż nieokiełznaną potęgę żywiołu.

Obraz, nasycony groźbą zbliżającej się katastrofy, zawiera w sobie chorobliwą kontemplację, której Warhol poświęcił serię sitodruków „Śmierć i katastrofa” z lat 60. XX wieku. Będący powrotem do tego tematu „Wezuwiusz” prezentuje bardziej szczegółową i głęboką refleksję na temat śmiertelności, ponieważ nie przedstawia samej śmierci, lecz jej nadchodzącą i nieuniknioną bliskość.

13. października obraz został wystawiony na wieczornej aukcji w Sotheby’s. Sprzedano go za ponad 625 tys. euro.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *